Panna Cotta
Chyba najpopularniejszy z włoskich deserów. Mnie szalenie podoba się wersja z galaretką zamiast sosu i pierwszy raz takową zrobiłam. Można ją przygotować samodzielnie ze świeżych owoców – i taka jest najlepsza! 🙂
Jeśli podoba Ci się ten przepis, zachęcam do polubienia mojego bloga na Facebooku Zapraszam! 🙂 Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z nowymi wpisami! Możesz również polubić ten przepis.
Składniki:
na 6 – 8 porcji
Galaretka:
- kilka truskawek
1 szklanka wody
3 łyżeczki cukru
2 łyżeczki żelatyny
Panna Cotta:
- 500 ml śmietanki 30%
- 400ml mleka
- 2 łyżki cukru
- 4 łyżeczki żelatyny
- (ewentualnie – galaretka truskawkowa)
Przygotowanie:
Najpierw przygotowujemy galaretkę. W tym celu truskawki trzeba umyć i pokroić w kostkę. Zalewamy je wodą i rozgrzewamy z cukrem na wolnym ogniu tak aby się rozpuścił a truskawki puściły kolor (nie musi się zagotować). Następnie dodajemy rozcieńczoną we wrzątku żelatynę, można również dodać – łyżeczkę lub dwie – galaretki truskawkowej, dla spotęgowania koloru jeśli jest blady. Gdy żelatyna i galaretka są rozpuszczone, rozkładamy całość do pucharków w których chcemy przygotować deser. Gdy galaretka wystygnie, wkładamy do lodówki aby stężała.
Wtedy zaczynamy przygotowanie drugiej części deseru. Śmietankę, mleko, cukier rozgrzewamy na wolnym ogniu cały czas mieszając. Również dodajemy żelatynę i mieszamy aż się rozpuści. Czekamy aż trochę wystygnie i po upewnieniu, że galaretka jest twarda – wlewamy do pucharków.
Wkładamy do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc.
Aby zgrabnie wyciągnąć Panna Cottę z pucharków, należy włożyć pucharek na kilka sekund do gorącej wody – wtedy deser szybko „wyskoczy” na talerzyk. Można udekorować świeżymi truskawkami.
Smacznego!